Bartosz Czartoryski w „Antologii Sabat”. Przedłużamy przedsprzedaż!

Z prawdziwą przyjemnością przedstawiamy Wam kolejnego autora (już ostatniego, naprawdę), którego felieton znajdziecie w naszej „Antologii Sabat”.

Bartosz Czartoryski, tak swego czasu pisał na „NaEkranie.pl”:

„Był taki czas, kiedy księgarnie sprzedawały tylko horrory, horrorami zawalono biblioteczne półki i o horrorach rozmawiało się tak na rodzinnych uroczystościach, jak i na spotkaniach partyjnych, pomiędzy kolejnymi debatami o przyszłości przekształcającego się kraju. A czasem nawet i zamiast nich.

Horrory czytali wszyscy, na chwilę przed snem i zaraz po przebudzeniu, przy śniadaniu, kiedy śpieszno było do szkoły, i nad talerzem ze schabowym, już po pracy. Horrory dorośli znajdywali co roku pod choinką, dzieci zaś pod poduszką, gdzie poprzedniego dnia schowały wyrwany mleczny ząb. Horrory były niezwykle pożądanym prezentem komunijnym. Młode pary zamiast wystawnego bukietu kwiecia nieodmiennie prosiły o horrory. Guy N. Smith sprzedawał miliony egzemplarzy swoich powieści.

Nie no, pewnie, że tak nigdy nie było, ale akurat ostatnie zdanie jest prawdziwe.

Smith był jak supernowa, rozbłysnął i zgasł. Lecz nie wszyscy o nim zapomnieli, bynajmniej… „

Bartek Czartoryski dziennikarz, tłumacz, miłośnik kina, samozwańczy spec od popkultury. Facet, któremu Łukasz Orbitowski zadedykował opowiadanie „Noc, kiedy przyszedł diabeł”, które znajdziecie w naszej antologii.

Ponieważ prace nad zbiorem jeszcze trwają (składamy tom 1) i pytacie o możliwość zakupu edycji w twardej oprawie, to postanowiliśmy przedłużyć przedsprzedaż do momentu złożenia zamówienia w drukarni.